- autor: Typer1928, 2012-03-07 09:50
-
Rozpoczynamy batalię o byt!
Po czteromiesięcznej przerwie w rozgrywkach ligowych przychodzi pora rozpoczęcia wiosennej rundy o Mistrzostwo IV ligi Podkarpackiej. Nie ma co ukrywać, że dla Żurawianki w każdym meczu będzie to walka o byt bo sytuacja naszej drużyny jest bardzo trudna pod każdym względem. Finansowo stoimy kiepsko, choć lepiej niż miało to miejsce przed rozpoczęciem obecnego sezonu ale do normalizacji finansowej klubu jeszcze daleko, a i kadrowo również nie wygląda różowo. Pozornie jedenaste miejsce w tabeli jest gwarantem naszego bezpieczeństwa ale punktowo i w perspektywie trudnego terminarza jesteśmy w kiepskiej sytuacji, tym bardziej, że stosunek bramek mamy zły no i przed sobą wyjazdy do konkurentów w walce o utrzymanie: Czuwaj, Igloopol, Sokół, Wisłoka, Stal i Kantor czy Piast.
Sytuacja w wyższych ligach również jest dla nas minorowa. W I lidze Olimpia Elbląg mając 13 punktów praktycznie nie uniknie spadku do naszej II ligi, a w ścisłej grupie spadkowej tej ligi są jeszcze Wisła Płock i Dolcan Ząbki a nawet Sandecja Nowy Sącz, które również ciążą do naszej II ligi. W II lidze zaś dolne rejony tabeli okupują Wisła Puławy i Stal Rzeszów, które z kolei obciążają naszą III ligę. W tej to III lidze cztery ostatnie miejsce zajmują tylko drużyny Podkarpacia: Polonia Przemyśl, Stal Mielec, Izolator Boguchwała i Stal Sanok, a zagrożeni są też Limbach Zaczernie i Strumyk Malawa. Los Żurawianki w IV lidze zależeć będzie szczególnie od samych zawodników oraz od sytuacji w wyższych klasach rozgrywkowych. Stare przysłowie powiada: jak umiesz liczyć, to licz na siebie. W aktualnej sytuacji musimy liczyć na siebie ale też bacznie śledzić sytuację w wyższych ligach. Już teraz można powiedzieć, że w najgorszej sytuacji z I ligi do naszej II ligi poza Olimpią Elbląg może spaść jeszcze Wisła Płock i Dolcan Ząbki, co pociągnie za sobą spadek z II ligi do naszej III Wisły Puławy i być może Stal Rzeszów, choć ta ostatnia ma duże szansa się uratować. Spadek Wisły Puławy do naszej III ligi zagmatwa i zrewolucjonizuje dolną część tabeli tej ligi. Nie widać perspektyw aby przynajmniej dwie drużyny z naszego regionu nie spadły do naszej IV ligi. Spowoduje to, że z IV ligi spadnie 5 zespołów, czyli jedenaste miejsce jest dla nas zbawienne. Wniosek jest prosty, że na koniec sezonu nie możemy być wyprzedzeni przez żadną z drużyn, które są aktualnie za nami lub w przypadku wyprzedzenia musimy wyprzedzić taką samą ilość drużyn jaka nas wyprzedziła. Posiadamy terminarz kiepski gdyż więcej wyjazdów niż meczy u siebie. Wyjazdy mamy głównie do konkurentów w walce o utrzymanie. Bezpośrednie pojedynki nas nie uprzywilejowują za wyjątkiem meczu z Sokołem. Gorszy terminarz od nas ma tylko Rzemieślnik, a znacznie lepszy Sokół. Nie wolno nam pozwolić sobie na stratę punktów u siebie a pierwszy mecz to mecz o 6 punktów, którego przegrać ani zremisować nam nie wolno! Wszystko zależeć będzie głównie od postawy zawodników w każdym meczu, których proszę o rzetelność w treningach i pracę nad sobą bo przecież nie wszystko stracone. Jesienne wyniki osiągnięte w bardzo trudnej sytuacji kadrowej i finansowej dowiodły, że można na Was liczyć i nie powinniście zawieść oczekiwaniom wielu wiernych sympatyków Żurawianki! Nie przekreślajcie swoich możliwości jeszcze przed startem batalii o byt!