- autor: Typer1928, 2012-04-03 13:49
-
Kantor Turbia - Żurawianka Żurawica
dnia 7 kwietnia 2012 godz. 13:00 (Wielka Sobota)
W Wielką Sobotę o godz. 13:00 czeka nas niezwykle ciężki pojedynek o 6 punktów z Kantorem Turbia. W oficjalnym piśmie poinformowano nas, że mecz odbędzie się w Stalowej Woli. Telefonicznie zwróciłem się z pytaniem na którym stadionie w Stalowej Woli ma się ten mecz odbyć czy na stadionie Stali przy ulicy Hutniczej, czy może na stadionie MKL przy ulicy Staszica, a może na stadionie Sanu Rozwadów, który jest częścią Stalowej Woli? Otrzymałem odpowiedź, że jeszcze nie jest ostatecznie rozstrzygnięte i dopiero w sobotę rano się zdecyduje. Dzisiaj, tj 05.04.2012 r. otrzymałem odpowiedź, że mecz jednak odbędzie się w Turbi!.
W pozostałych meczach grają:
Piast – Resovia II, Orzeł – Igloopol, JKS – Stal, Rzemieślnik – Wisłoka, Czuwaj – Cosmos, Czarni – Crasnovia, Sokół – Pogoń 0 : 3 (mecz w dniu 04.04.2012).
Jesienią drużyna ta do meczu z nami nie zdobyła ani punktu i przyjechała do Żurawicy by nas niesamowicie poskromić, prowadząc nawet 4 : 0 ze strzałów tylko jednego zawodnika (Judy). Podobnie teraz Kantor wygrał tylko pierwszy mecz 1 : 0 z Pogonią Leżajsk a dwa kolejne przegrał: w Przeworsku 0 : 2 i ostatnio u siebie z Piastem 0 : 1. Ten mecz - jak poprzednie - ma dla naszego zespołu bardzo duże znaczenie. Zestaw par tej kolejki jest niezwykle ciekawy. Wygrana u siebie Sokoła i JKS oraz Cosmosu w Przemyślu, a także remisu lub wygranej Wisłoki w Pilźnie przy naszej porażce wydłuży strefę spadkową do ośmiu drużyn. W ten sposób tabela podzieli się na dwie grupy: strefę awansową i strefę spadkową rozdzielone sześcioma punktami. Nasza wygrana lub remis pozwoli utworzenie strefy środkowej dla nas najbardziej bezpieczną tym bardziej, że źle się dzieje w II lidze ze Stalą Rzeszów a o III lidze lepiej nie wspominać.W dotychczasowej historii naszych pojedynków z zespołem Kantoru Turbia spotkaliśmy się trzykrotnie, i tak: dnia 04.10.2009 r. w Turbi wygraliśmy 5 : 0 (2 : 0) po bramkach: 3 Tyrawskiego i 2 Gierczaka, dnia 15.05.2010 r. w Żurawicy również wygraliśmy 5 : 0 (3 : 0) po bramkach: 3 Tyrawskiego i po 1 Gawłowskiego i Gierczaka, dnia 28.08.2011 r. w Żurawicy doznaliśmy kompromitującej porażki aż 1 : 4 (0 : 1) po bramce Gierczaka, przygrywając nawet 0 : 4 a strzelcem wszystkich bramek był Juda! Bezpośredni bilans naszych spotkań w punktach 6 : 3 i w bramkach 11 : 4. Nie ma co opierać się na przedstawiony bilans, gdyż obecny Kantor to nie ta sama drużyna co przed laty. Jest ona uważana za jednego z poważnych kandydatów do awansu bo naszpikowana jest sławami piłkarskimi z liczących się klubów. Jednak same nazwiska nie grają i można z nimi powalczyć, co zresztą Żurawianka pokazała w dwóch ostatnich meczach. Obecnie z każdą drużyną można wygrać pod warunkiem wielkiej determinacji i usilnej bezpardonowej walki o każda piłkę na całym boisku tak jak pokazaliście to w Tuczempach i w meczu z Crasnovią. Wielu Wam ufa bo przekonali się ostatnio, że macie charakter, że potraficie gryźć trawę i widzą Waszą wiarę, że warto walczyć. Jest to budujące dla samych kibiców i cementujące zespół jako całość. Nadal jest duża szansa uratowania IV ligi dla Żurawicy pomimo tylu trudności, na jakie napotykamy w życiu codziennym. DO BOJU ŻURAWIANKO!