Żurawianka - strona nieoficjalna

autor: ~vhghf 2013-03-12 18:31:10

Nie może!

---

autor: ~obiektwn 2013-03-13 07:30:42

Gminę nie stać na utrzymanie drużny w IV lidze

---

autor: ~A co to jest gmina? 2013-03-13 08:04:28

Gmina to miejscowa społeczność, czyli jej mieszkańcy. Na wielu wsiach podczas meczu zbierają datki do kapelusza dla drużyny i jakoś ta drużyna się utrzymuje. Często widać wielu chętnych pracujących na rzecz klubu. W Żurawicy jest ciężko przyjść na mecz i zapłacić bilet wstępu aby utrzymać drużynę. Tak samo wspomóc uczynkiem klub jest w Żurawicy niemal nieosiągalne,ale wymagać, krytykować i żądać oraz niszczyć czyjąś pracę jest komu. Jak tu pogodzić te wykluczające się sprzeczności? Jak nie mają opadać ręce tym, którzy jeszcze resztkami woli i wewnętrznej energii ratują klub, a ciągle spotykają się z nieuzasadnioną i bzdurną krytyką popartą żądaniami, które absolutnie nie mogą być spełnione?

---

autor: ~PS! 2013-03-13 08:24:32

Dlaczego stać Tuczempy a Żurawicy nie stać? A no właśnie, proszę sobie odpowiedzieć na to pytanie. Ja przecież na nie odpowiedziałem jeszcze dwa lata temu. Pisałem wtedy, że Piast otrzymuje znacznie niższe dotacje niż Żurawianka, że każdy mecz obsługuje w Tuczempach grono około 25 osób, którzy dbają o porządek na i wokół stadionu a przecież zarząd tego klubu składa się tylko z kilku osób. Reszta to społecznicy popierający klub ze wsi, która liczy 1,6 tys. mieszkańców. U nas w zasadzie społeczników nie ma, a Żurawica liczy ponad 5 tys. mieszkańców. Popatrzcie ile widzów każdorazowo przychodzi na mecz w Tuczempach a ile u nas. To daje pewien obraz społecznej działalności obu tak sobie bliskich klubów i wsi, ich mieszkańców. Obie wsie są blisko położone w stosunku do miast powiatowych.

---

autor: ~xavi 2013-03-13 16:20:30

Pamiętam jak Typer1928 (Kazimierz) jakiś sezon, może dwa temu pisał, że zawodnikom za grę w Żurawicy należą się jakieś gratyfikacje. Nauczyliście sami chłopaków, że za grę w Żurawicy jest kasa, płaciliście więcej niż mieliście to teraz nie płaczcie, że nikt 'wartościowy' nie chce u was grać, a jak chce to chce kasę.

---

autor: ~Proszę nie wmawiać tego, czego nie było... 2013-03-13 17:48:01

Wielokrotnie pisałem, że pewne gratyfikacje należy wypłacać ale one muszą być na tyle rozpoznane aby nie przekraczały możliwości klubu w danej sytuacji i w przypadku różnych powikłań. Twierdziłem też, że dobre czasy kiedyś się skończą i należy oszczędnie gospodarować społecznymi pieniędzmi bo w gminie są ludzie, którzy bacznie obserwują zawodników na boisku i poza nim. Byłem przeciwnikiem rozdawania pieniędzy na prawo i lewo zwłaszcza tym, którzy absolutnie na to nie zasługują, którzy psują drużynę. Przecież ja w zarządzie wtedy nie byłem a jestem członkiem zarządu od lata 2011 roku, czyli od największego kryzysu i proszę mi nie wmawiać rozrzutności bo wtedy i teraz nie ma czym rozrzucać. Wtedy był to czas kiedy zrobiono ze mnie wroga klubu i drużyny, a wpływu na klub nie miałem!

---

autor: ~PS! 2013-03-13 17:59:39

Proszę też rozumieć co oznacza słowo gratyfikacja. Słowo to zasadniczo różni się od wynagrodzenia, a ma znaczenie formy jednorazowej nagrody za wybitne osiągnięcia, z okazji np. jubileuszu itd. Nie może to być wynagrodzenie stałe a można je podciągnąć tylko w formie nagrody np. za wygrany mecz. Takie formy nagradzania stosuje się wszędzie a w Żurawiance stosowano gratyfikacje dla wszystkich i wynagrodzenie dla wybranych czy uprzywilejowanych zawodników, a na to nie było mojej aprobaty nigdy.

---

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.