Ostatnia kolejka dała odpowiedź na wiele pytań. Jedną z odpowiedzi jest konsekwencja wycofania się Czarnych Jasło z rozgrywek III ligi! Skutkuje to tym, że do naszej IV ligi nie spada żadna drużyna, ale remis Żurawianki w Mokrzyszowie nie daje praktycznie żadnej ulgi dla naszego zespołu w kwestii utrzymania się w IV lidze. A co w ligach?
W I lidze:
Porażka Warty Poznań w Bytomiu i zwycięstwo Stomilu Olsztyn w Legnicy spowodowało, że praktycznie wyłoniona została czwórka spadkowiczów, których rozdziela aż 7 punktów, co oczywiście można szybko zniwelować. Już w najbliższą środę Warta (26 pkt.) gra u siebie zaległy mecz ze Stomilem (33 pkt.). W sobotę Warta gra u siebie z Sandecją (35 pkt.), a Stomil również u siebie z Okocimskim (23 pkt.). Wtedy okaże się czy Warta potrafi to wykorzystać i nadrobić straty, bo przecież może mieć lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Stomilem. Róznica 7-miu punktów wydaje się raczej nie do odrobienia i przyjąć należy, że do naszej II ligi spadnie tylko Okocimski Brzesko.
II lidze:
Przy założeniu, że z I ligi spadnie tylko jedna drużyna, to automatycznie z II ligi spadnie 3 zespoły. Wygrana Wigier z Wisłą Puławy praktycznie ratuje Wigry przed spadkiem, a przegrana Siarki odbiera jej szansę na ratunek, choć wszystko jest możliwe. W najbliższej kolejce Stal Rzeszów podejmuje Concordię Piotrków Trybunalski i gdy wygra to ma wielkie szanse uniknięcia spadku a Concordia praktycznie szanse straci. Wczorajsza klęska Świtu w Płocku również ten zespół pozbawia ratunku. Zatem II ligę opuszczą chyba: Świt, Siarka i Concordia
W III lidze:
Wycofanie się Czarnych Jasło znacznie wyjaśniło kwestie spadku z III ligi. Unia Nowa Sarzyna spada do okręgówki Stalowa Wola, Czarni Jasło spadają do krośnieńskiej okręgówki. Zatem jeszcze dwie drużyny muszą opuścić szeregi III ligi. Od 9 miejsca w dół zajmują drużyny lubelskie posiadające mizerny dorobek punktowy. Sądzę, że dwie drużyny zostaną wyłonione z czwórki: Orlęta Łuków, Orlęta Radzyń Podlaski, Chełmianka i Stal Kraśnik. Zatem, do naszej IV ligi nie spada żadna drużyna.
W IV lidze:
Remis Żurawianki u bezpośredniego rywala jest oznaką, że można jeszcze śmiało powalczyć o utrzymanie, choć różnice punktowe są niemal astronomiczne. Wyniki ostatniej kolejki napawają jednak umiarkowanym optymizmem. Porażka Pogoni w Reszowie oraz remis w Moszczyszowie niewiele zmieniły sytuację w dolnej części tabeli. Za tydzień Żurawianka gra u siebie z Wisłokiem, który wczoraj przegrał u siebie 0 : 2 z Cosmosem i ten mecz można wygrać! OKS jedzie do Malawy, gdzie punkty może śmiało stracić. Pogoń zaś nie musi u siebie wygrać z Przełęczą, która po dwóch kolejnych wysokich wygranych jest na fali. Wtedy Żurawiance do OKS będzie brakowało 4 punkty a do Pogoni 6. W środę 29.05.2013 r. Żurawianka jedzie do Malawy, OKS do Pilzna a Pogoń gra u siebie z Cosmosem i tą kolejkę można skwitować, że żadna z rozważanych drużyn nie uzyska punktu. Następnie w dniach 1/2. 06.2013 r. jedziemy do Weryni na mecz z Kolbuszowianką a OKS gra u siebie z Pogonią i zwycięstwo Pogoni będzie sprzyjało właśnie nam tym bardziej, ze możemy z Kolbuszowianką jakimś cudem zremisować. Wtedy do OKS będziemy mieć stratę 3 punktów i jeden mecz mniej. Walkowery z Crasnovią nie zmienią niczego, ale bilans bezpośrednich spotkań z OKS mamy korzystniejszy dzięki remisowi w Mokrzyszowie. Dlatego zwiększa nam nadzieję na utrzymanie.