Żurawianka - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Żurawianka Żurawica - LKS Ujkowice 4:2
  • Cresovia Kalników - Tęcza Kosienice 3:2
  • Orzeł Torki - Strażak Sośnica 4:0
  • Unia Fredropol - Grom Wyszatyce 3:0
  • Wiar Krówniki - Gwiazda Maćkowice 5:0
  • Fort Sicher Jaksmanice - Bizon Medyka 4:1
  • LKS Nakło Starzawa - San Hureczko 3:2
  • LKS Batycze - Wiar Huwniki 3:1
  •        
Strona klubowa

Zegar

Logowanie

Menu główne

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. Typer1928 99
2. gal_72 97
3. Kazimierz4 97
4. Swiss1 93

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 18 gości

dzisiaj: 762, wczoraj: 1387
ogółem: 3 384 767

statystyki szczegółowe

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 18
Żurawianka Żurawica - Tęcza Kosienice
Wiar Krówniki - Wiar Huwniki
Cresovia Kalników - Strażak Sośnica
Orzeł Torki - Grom Wyszatyce
Fort Sicher Jaksmanice - San Hureczko
Unia Fredropol - Pogórze Dubiecko
LKS Nakło Starzawa - Gwiazda Maćkowice
LKS Batycze - LKS Ujkowice

Kontakty

Aktualności

Vademecum 85-lecia. Część V – początek regresu.

  • autor: Typer1928, 2013-10-02 07:27

Pięćdziesięciolecie istnienia klubu obchodzono z wielką pompą bo było czym się pochwalić. Przed II wojną światową sukcesy piłkarzy i pięściarzy, po wojnie początkowo prym wiedli lekkoatleci i piłkarze a ostatnio zapaśnicy, sporty motorowe i tenis stołowy. Franciszek Wardęga był rozrywany między zapasami, sportami motorowymi a piłką i tenisem stołowym, w czym sam uczestniczył włączając do tego swoje córki oraz ich koleżanki i kolegów. Sam urządził na poddaszu własnego domu bazę treningową do tenisa stołowego, a mecze tej dyscypliny rozgrywano początkowo w sali miejscowego Banku Spółdzielczego za zgodą lubiącego sport Dyrektora Romana Demkiewicza. Współpraca we władzach klubu i społeczne wsparcie wielu sympatyków były wzorowe. Tu należy wymienić oprócz Franciszka Wardęgi również Wiesława Ozimczuka, Zygmunta Żyjewskiego, Władysława Stefanika, Stanisława Żygały, Tadeusza Śnieżka, Kazimierza Malczyka, Jana Rabę, Józefa Białego oraz Ignacego Rokitowskiego i jego syna Henryka Rokitowskiego, Romana Mazura a także moją skromną osobę, jako sekretarza klubu.

  1. Rok 1978 – 50 rocznica.

Zapaśnicy nadal odnosili wielkie sukcesy na matach krajowych i zagranicznych. Szczególne znaczenie miały zwycięstwa i złote medale Wiesława Szczurka i Witolda Pawula zdobyte na IX Ogólnopolskiej Spartakiadzie młodzieży, czy na mistrzostwach kraju Dariusza Iwaniszyna i Marka Marciniszyna. Końcem 1973 roku ponownie zabłysnęła sekcja motorowa. Tym razem Franciszek Wardęga powtórzył  sukces z Niepołomic w Ustrzykach Dolnych wygrywając indywidualny konkurs o „Złoty Kask”. Doskonale wypadli  również w tych zawodach Zbigniew Wojtaszek, który w kolejnych próbach zdobył 3 i 7 miejsce oraz Janina Rydzik była 1 i 11, a Anna Jarosz 5 i 7. Nasi zawodnicy ponownie przysporzyli sławy województwu rzeszowskiemu.  W tenisie stołowym pierwszych sukcesów dostarczyła Lidia Wardęga – córka Franciszka, która w 1979 roku została sklasyfikowana na 9 miejscu w kraju. Były to też początki późniejszych sukcesów w tenisie stołowym braci Urbanów, Pawła Pstrąga, Małgorzaty Wardęgi, Doroty Solejko, Ewy Pstrąg, Elżbiety Pierożek i Anny Wnuk. Piłkarzy nadal prowadził Władysław Stefanik, który z uwagi na podeszły wiek został w 1980 roku zastąpiony Zbigniewem Kowalem. W sezonie 1978/79 piłkarze spisywali się znakomicie w klasie wojewódzkiej, lecz zostali na finiszu wyprzedzeni przez Czuwaj II Przemyśl, który awansował do klasy międzywojewódzkiej (dzisiejsza IV liga). Zawodnicy ci to: J. Smuk, J. Maksym – M. Wardęga, Kamler, W. Więckowski, W. Dmitrzyk, L. Podolak, A. Weselak – A. Klepacki, K. Łacina, A. Głowacz, W. Bąk, B. Biały – J. Petryczka, E. Ingot, M. Bąk, L. Łoza, M. Łacina, A. Szumełda, J. Śliwa, Lis. Po tym sukcesie wielu zawodników z Żurawianki odeszło. Zakończyli karierę: J. Smuk, W. Dmitrzyk, M. Łacina, M. Bąk, a do Czuwaju (III liga) odeszli: W. Więckowski, A. Klepacki, A. Głowacz, zaś A. Weselak odszedł do Stali Stalowa Wola (II liga i I liga). Żurawianka natomiast spadła do klasy A. Jeszcze w 1980 roku przeżyliśmy wielką tragedię. W godzinach rannych w wyniku oberwania chmury Żurawicę nawiedziła znacząca powódź, która zalała niżej położony teren wraz z domostwami. Znacznie ucierpiał też stadion, głównie boisko i wały z siedzeniami dla widzów. Woda zniszczyła niemal wszystko na stadionie i pozostał po niej opłakany stan. Przed władzami klubu czekały ciężkie chwile przywracania obiektu do racjonalnego stanu przydatności. Przez zaledwie kilka godzin dla Żurawianki zawalił się świat. Piłkarze spadli do niższej klasy rozgrywkowej a stadion nie nadawał się do eksploatacji. Nie załamano wówczas rąk, z miejsca wzięto się do pracy i w roku 1982 ponownie Żurawianka wróciła do klasy wojewódzkiej!

  1. Rok 1983 – 55 rocznica.

Właśnie w 1978 roku  uwidocznił się zbliżający kryzys w klubie, podyktowany względami finansowymi. Trener Śnieżek praktycznie do tej pory nigdy nie mógł narzekać na nadmiar  środków finansowych dla zapasów, ale do uprawiania tej dyscypliny na wysokim poziomie  potrzebne są określone środki i warunki, których Wojewódzka Federacja Sportu w Przemyślu nie mogła zabezpieczyć. Walki Wiesława Ozimczuka z WOSiR w Przemyślu o dodatkowe godziny na macie w przemyskiej hali przeszły do legendy z uwagi na jego konsekwentny syzyfowy upór. Zwiastowały one, że nieuchronnie nadchodzi kres zapasów w Żurawicy. Medale Grzegorza Dratwy i Marka Marciniszyna z 1985 roku to jednak ostatnie sukcesy Żurawianki w zapasach. Brak pieniędzy i bazy potrafił zniechęcić każdego. Nie każdy chciał zrozumieć, że w Żurawicy jest urodzajny grunt dla zapasów, że trzeba koniecznie stworzyć odpowiednią bazę materialną dla sportu. Okres późniejszy to już tylko wegetacja i upadek, który spowodował też rezygnację z prezesury Franciszka Wardęgi oraz odejście z zarządu klubu Wiesława Ozimczuka, Zygmunta Żyjewskiego, Józefa Białego, Stanisława Żygały oraz Kazimierza Więcha, którego zmusiły też obowiązki służbowe. Wybrano nowy zarząd klubu z prezesem Janem Rabą, w skład którego weszli: Tadeusz Smuczek, Władysław Stefanik, Roman Mazur, Kazimierz Malczyk, Andrzej Maksym oraz Franciszek Wardęga, który prowadził sekcje tenisa stołowego. Sekcja ta  po wielu sukcesach, ostatecznie przestała istnieć w 1988 roku. Podobnie jak w przypadku zapasów, poważnym ograniczeniem w jej działalności był brak bazy lokalowej. Tenisiści korzystali z uprzejmości dyrektora SOP Romana Demkiewicza, który udostępniał im na treningi salę konferencyjną w banku. Nie nadawała się ona jednak do rozgrywania meczy, co było często przedmiotem interwencji różnych klubów, a w konsekwencji stało się jedną z przyczyn przejścia zawodników do Nurtu Przemyśl i zrezygnowania z samodzielnej działalności. Ci sami tenisiści największe jednak sukcesy odnosili nie w barwach Żurawianki ale w barwach Nurtu Przemyśl. W ten prozaiczny sposób Żurawianka stała się klubem jednosekcyjnym, w którym królowała piłka nożna, a piłkarze grali nadal w klasie wojewódzkiej. Pod okiem trenerów Stefanika i później Kowala przewinęło się wielu piłkarzy: J. Smuk, W. Fronc, J. Maksym, T. Bieniek, T. Mech, K. Łacina, M. Łacina, J. Śliwa, K. Śliwa, W. Więckowski, M. Wyka, S. Wyka, A. Klepacki, B. Klepacki, A. Chmielowski, J. Petryczka, A. Majcher, M. Wardęga, B. Biały, A. Głowacz. T. Żygała, A. Szumełda, J. Rabka, L. Łoza, H. Nalepa, P. Król, A. Sielski. J. Krzyk, K. Partyka, H. Partyka, W. Więch i inni. Grali oni początkowo w Klasie „B”, a następnie w wyniku reorganizacji przez najbliższe pięć lat grali z powodzeniem w nowoutworzonej Klasie Wojewódzkiej, z takimi drużynami jak: Spomasz Kańczuga, Orzeł Przeworsk, LZS Świętoniowa, Budowlani Szówsko, Żuraw Żurawicki, Piast Tuczempy, Roztocze Narol, LZS Gać, Błyskawica Kupiatycze, Łęk Ostrów, Dynovia Dynów, Huragan Gniewczyna, Motor Przemyśl czy rezerwy Czuwaju i Polnej Przemyśl. W roku 1984 spadli jednak do klasy A, by po roku ponownie grać w Klasie W, czyli przeżywaliśmy kilkuletni okres chimerycznej postawy piłkarzy.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [669]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Żurawianka ŻurawicaLKS Ujkowice
Żurawianka Żurawica 4:2 LKS Ujkowice
2020-11-14, 13:30:00
     

Buttony

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
Żurawianka Żurawica 4:2 LKS Ujkowice
Cresovia Kalników 3:2 Tęcza Kosienice
Orzeł Torki 4:0 Strażak Sośnica
Unia Fredropol 3:0 Grom Wyszatyce
Wiar Krówniki 5:0 Gwiazda Maćkowice
Fort Sicher Jaksmanice 4:1 Bizon Medyka
LKS Nakło Starzawa 3:2 San Hureczko
LKS Batycze 3:1 Wiar Huwniki