Żurawianka - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Żurawianka Żurawica - LKS Ujkowice 4:2
  • Cresovia Kalników - Tęcza Kosienice 3:2
  • Orzeł Torki - Strażak Sośnica 4:0
  • Unia Fredropol - Grom Wyszatyce 3:0
  • Wiar Krówniki - Gwiazda Maćkowice 5:0
  • Fort Sicher Jaksmanice - Bizon Medyka 4:1
  • LKS Nakło Starzawa - San Hureczko 3:2
  • LKS Batycze - Wiar Huwniki 3:1
  •        
Strona klubowa

Zegar

Logowanie

Menu główne

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. Typer1928 99
2. gal_72 97
3. Kazimierz4 97
4. Swiss1 93

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 167, wczoraj: 177
ogółem: 3 380 388

statystyki szczegółowe

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 18
Żurawianka Żurawica - Tęcza Kosienice
Wiar Krówniki - Wiar Huwniki
Cresovia Kalników - Strażak Sośnica
Orzeł Torki - Grom Wyszatyce
Fort Sicher Jaksmanice - San Hureczko
Unia Fredropol - Pogórze Dubiecko
LKS Nakło Starzawa - Gwiazda Maćkowice
LKS Batycze - LKS Ujkowice

Kontakty

Aktualności

Statystyka 85-lecia – między starymi a nowymi czasy....

  • autor: Typer1928, 2013-12-04 07:12
Statystyka 85-lecia – między starymi a nowymi czasy. Część III!

Piłka nożna od samego zarania odgrywała dużą rolę w życiu społecznym, głównie wśród młodzieży. W Polsce na przełomie XIX i XX wieku odgrywała jeszcze większą rolę niż w innych krajach, gdy kraj był pod zaborami trzech europejskich potęg. W Galicji, która miała szeroką autonomię z własnym parlamentem i rządem we Lwowie, najszybciej na ziemiach polskich grano  w piłkę. W 1888 w Anglii rozpoczęły się rozgrywki ligowe, co dało asumpt do rozpoczęcia takiej działalności jednocześnie w Krakowie i Lwowie. Właśnie w tych miastach były początki polskiej piłki za sprawą wykładowców uniwersytetów Jagiellońskiego przez pochodzącego z Przemyśla dr. Henryka Jordana i uniwersytetu Jana Kazimierza przez lwowianina dr. Eugeniusza Piaseckiego, którzy zorganizowali pierwsze boiska piłkarskie w obu tych miastach. Pierwszy mecz odbył się jednak we Lwowie w dniu 14.07.1894 r. w rocznicę bitwy pod Grunwaldem podczas II Zlotu Sokolego. Zmierzyły się w nim drużyny Sokoła z Krakowa i Lwowa. Z uwagi na bardzo napięty program, ów mecz trwał tylko 6 minut i przerwano go po pierwszej bramce, zdobytej dla lwowian przez ucznia seminarium nauczycielskiego Włodzimierza Chomickiego! Sędziował ten mecz późniejszy wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego. Co ciekawe, piłkę na ten mecz przywiózł z Anglii inny lwowiak, Edmund Cenar.

Początki.

Kresy Wschodnie były kolebką polskiego sportu w stopniu znacznie większym niż Kraków. W roku 1903 we Lwowie powstały dwa pierwsze polskie kluby sportowe – Sława, która po roku przyjęła nazwę Czarni, oraz Lechia. Który z nich był pierwszy? Nie wiadomo. W roku 1904 powstała Pogoń Lwów, Rewera Stanisławów, Hasmonea Lwów, Junak Drohobycz, Cresovia Grodno. W roku 1906 w Krakowie narodziły się Cracovia i Wisła. Później powstawały kluby w różnych miastach, w tym na Podkarpaciu: Resovia, Wisłoka, Polonia, JKS itd. Żurawianka powstała jesienią 1928 r., czyli ćwierć wieku po pierwszych klubach lwowskich. Kim byli założyciele i zawodnicy powstałych jak grzyby po deszczu klubów? Najczęściej założycielami klubów byli ludzie wykształceni z tytułami naukowymi lub studenci oraz uczniowie szkół wyższych i średnich, którzy w ruchu na wolnym powietrzu widzieli sposób na zdrowe życie, na wychowanie zdrowego społeczeństwa. Uważali oni, że przez sport zjednoczy się i przysposobi naród do wywalczenia niepodległości. W tym też celu, oprócz klubów sportowych powstawały liczne związki sokole i strzeleckie. Zawodnikami najczęściej byli uczniowie i studenci szkół, którzy występowali pod różnymi pseudonimami aby uniknąć kłopotów w szkołach, gdyż gra w piłkę uczniów i studentów była zakazana. Jednak pomimo ustawowych zakazów młodzież licznie uczestniczyła w rozgrywkach. Przed oczami mam książkę wydaną w 1969 r. pt. „Piłka Nożna w Polsce w latach 1921-1966, tabele i zestawienia”, czytam w niej składy drużyn, gdzie jest wiele pseudonimów, a także w paru przypadkach w składzie Pogoni Lwów jest mój dyrektor szkoły w Bytomiu Karol Prass. To też swoista nostalgia!

Transport i finanse.

Żurawica miała szczęście w postaci infrastruktury transportowej. Austriacy najpierw wybudowali drogowy i kolejowy trakt komunikacyjny łączący Kraków ze Lwowem wiodący przez Żurawicę. Wsie położone poza tymi traktami były w znacznie gorszej sytuacji bo dróg gruntowych praktycznie nie było, a jeżeli były, to wąskie i w bardzo kiepskim stanie, w większości przejezdne tylko konno. Ruch kołowy mechaniczny praktycznie nie istniał, a o komunikacji autobusowej nie było nawet mowy. Na mecze wyjazdowe do pobliskich miejscowości jeżdżono furmankami albo pieszo, a w luksusowej sytuacji pociągiem, co było bardzo dużym wydatkiem, bo ceny biletów były bardzo drogie. Aby uzmysłowić cenę biletów obecnie z ówczesnymi podam przykład. Bilet normalny z Żurawicy do Przemyśla pociągiem osobowym w wagonie klasy trzeciej kosztował około 24 kurzych jaj, czyli na dzisiejsze pieniądze około 12 zł. Z tego względu tylko jednostki jeździły pociągami, a większość pieszo lub furmanką pokonywała tą odległość. Nowopowstałe kluby nie miały praktycznie żadnych dotacji, a zawodnicy utrzymywali się wyłącznie z własnych środków. Wiem z opowiadań, że w początkowym okresie Żurawince na wyjazdy koleją czasem dotował hrabia Andrzej Sapieha, który był jej kibicem i zwolennikiem. Dotacja dotyczyła tylko wyjazdów pociągami osobowymi w wagonach klasy trzeciej. Trzeba też przyznać, że hrabiego w Żurawicy często nie było, a ekonom we dworze miał węża w kieszeni. Radzono sobie dość dobrze bo niebawem przecież awansowali do klasy B. Następnie patronat nad Żurawianka objęło wojsko, co zupełnie poprawiło sytuację finansową w klubie. Przede wszystkim wojsko wybudowało piękny ośrodek sportowo-rekreacyjno-sportowy ze stawem, z miejscem na zabawy i festyny ludowe, a w nim stadion z ogrodzeniem, trybunami oraz siedzibą i zabudowaniami gospodarskimi, czego nam zazdroszczono. Miejscowa parafia rzymsko-katolicka i społeczeństwo wybudowali Dom Ludowy obok tego ośrodka, co razem stanowiło swoiste centrom życia wsi. W takich warunkach Żurawianka rosła w siłę i stale poszerzała swoją działalność zgłaszając różne sekcje sportowe. Był okres, że w klubie do 1939 roku działało aż 8 sekcji, co na wieś było wielkim osiągnięciem. Piłkarze awansowali do A klasy, stając się zapleczem najwyższego szczebla rozgrywek w Polsce! Żurawianka była na ustach nie tylko powiatu przemyskiego i województwa lwowskiego, ale często całego kraju. Z opowiadań wiem, że gdy Żurawianka jechała na mecz do Stanisławowa, to wojsko wydało rozkaz wyjazdu pociągiem osobowym trzeciej klasy tam i z powrotem na trasie Żurawica – Stanisławów z przesiadką we Lwowie na trzy dni z zakwaterowaniem i wyżywieniem dla całej drużyny w koszarach Stanisławowa. Przypomnę, że odległość między Żurawicą a Stanisławowem koleją wynosi ponad 250 km. Z tychże opowiadań wiem, że nigdy zawodnicy Żurawianki nie jechali autokarem lecz na dalekie wyjazdy wyłącznie pociągiem osobowych w wagonach klasy trzeciej, czyli o najgorszym standardzie socjalnym, których od wielu lat na PKP już nie ma, a pamiętam je jeszcze z dzieciństwa. Awansując do A klasy Żurawianka grała m.in. z drużynami: Resovii Rzeszów, Polonii Przemyśl, Junaka Drohobycz, Rewery Stanisławów, Czarnych Lwów, Hasmonei Lwów, Sokołą Stryj, Sanoczanki Sanok. Była to znacząca nobilitacja wsi w oczach mieszkańców wielkiego obszarowo województwa lwowskiego, tym bardziej, że grali w niej wyłącznie mieszkańcy Żurawicy, co w dzisiejszym czasach jest nie do pomyślenia miejscowej młodzieży!

Okres niemieckiej okupacji.

Wybuch II wojny światowej przerwał bezpowrotnie świetlane czasy Żurawianki. Żurawica została zajęta już 10.09.1939 r. W październiku Niemcy zadomowili się w miejscowych koszarach na dobre, zaproponowali rozegranie kilku meczy. Odbyły się dwa. Jeden wygrała Żurawianka 3 : 1 a w drugim był remis 3 : 3, choć skład Żurawianki był mocno zdziesiątkowany przez mobilizację mężczyzn. Zaraz po tych meczach działalność klubu została zabroniona. Większość zawodników Żurawianki została wcześniej zmobilizowana na wojenne fronty, z których wielu nie powróciło do własnych rodzin. Pod niemiecką okupacją najpierw miejscowa mniejszość ukraińska za zgodą władz okupacyjnych rozebrała ogrodzenie, trybuny i całe zaplecze stadionu pod pretekstem budowy ukraińskiego Domu Ludowego, który notabene nigdy nie powstał. Z czasem zupełnemu zniszczeniu uległ ośrodek sportowo-rekreacyjno-kulturalny. Dom Ludowy przy obecnej ulicy Wojska Polskiego został zajęty przez niemiecką administrację.  Pomimo tego sport w Żurawicy zupełnie nie zanikł. Odbywały się dzikie mecze z drużynami Przemyśla, choć sprzęt sportowy został w całości rozebrany przez Niemców, Ukraińców ale też przez miejscową ludność. Zatarciu uległa cała dokumentacja klubu, wszystkie trofea, medale, puchary, dyplomy, które ewakuowano z jednostką wojskową, przepadły gdzieś w rejonie Brodów na dzisiejszej Ukrainie. Działacze i zawodnicy zostali rozproszeni po całym świecie. Na wznowienie działalności sportowej czekano aż do 1944 roku, gdy rodziła się nowa rzeczywistość.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [577]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Żurawianka ŻurawicaLKS Ujkowice
Żurawianka Żurawica 4:2 LKS Ujkowice
2020-11-14, 13:30:00
     

Buttony

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
Żurawianka Żurawica 4:2 LKS Ujkowice
Cresovia Kalników 3:2 Tęcza Kosienice
Orzeł Torki 4:0 Strażak Sośnica
Unia Fredropol 3:0 Grom Wyszatyce
Wiar Krówniki 5:0 Gwiazda Maćkowice
Fort Sicher Jaksmanice 4:1 Bizon Medyka
LKS Nakło Starzawa 3:2 San Hureczko
LKS Batycze 3:1 Wiar Huwniki