Niezwykle zacięte i emocjonujące były mecze mijającej kolejki we wszystkich szczeblach rozgrywek. Najbardziej interesujące są wyniki naszej II ligi, gdzie trwa walka do ostatniego gwizdka o byt w nowej II lidze i o awans do nowej I ligi. Podobna sytuacja jest w III i IV lidze oraz w dolnych strefach Klasy A. Praktycznie załatwiony jest awans z Klasy A i B oraz mistrzostwo III ligi a także pewny awans do nowej I ligi Pogoni Siedlce.
Sytuacja w II lidze:
No i stało się czego się bardzo obawiałem. Siarka Tarnobrzeg w ostatnich minutach straciła dwóch zawodników po czerwonych kartkach i przegrała w Siedlcach 1 : 3, choć do przerwy prowadziła 1 : 0. Wigry Suwałki wygrała zgodnie z przewidywaniem 3 : 0 w Elblągu z Concordią i wyszły na drugie miejsce i zapewne razem z Pogonią awansują do nowej I ligi! Mają bowiem 59 pkt. a Siarka 57. W ostatniej kolejce Siarka gra u siebie z Concordią a Wigry też u siebie ze Stalą Rzeszów. Wigrom wystarczy remis do awansu bo mają lepszy bilans bezpośrednich meczy z Siarką. Stal Rzeszów pomimo wygranej u siebie 2 : 1 z Garbarnią ma tylko matematyczne szanse na pozostanie w II lidze bo nie wierzę aby cokolwiek wywalczyła w Suwałkach. Stal Mielec również wygrała u siebie 2 : 1 z Pelikanem i ma realne szanse w nowym sezonie grać w II lidze, tak samo jak Stal Stalowa Wola. Zatem Siarka będzie grać w II lidze, a kto jeszcze? Kolejne miejsca zajmują: Stal Stalowa Wola (51), Legionovia (51), Stal Mielec (51), Wisła (50), Znicz (49), Olimpia elbląg (48), Limanovia (47) i Stal Rzeszów (47). W ostatniej kolejce grają następujące pary: Znicz – Wisła (jesienią 1:1), Olimpia Elbląg - Stal Mielec (jesienią 0 : 0), Legionovia – Motor, Wigry – Stal Rzeszów, Stal Stalowa Wola – Radomiak. Z zestawienia tego wynika, że w przypadku przegranej lub remisie Wisły w Pruszkowie, Stal Mielec pozostanie w II lidze, a spadnie Znicz lub w zależności od wyniku meczu Stali w Elblągu. Jeżeli Stal Mielec przegra w Elblągu i Wisła przegra w Pruszkowie, to wyleci Wisła. Takie rozwiązanie jest najbardziej prawdopodobne, bo wtedy Stal Mielec będzie mieć 51 pkt., Olimpia E. też 51, Znicz 52, a Wisła 50. Wyniki meczy Stali Stalowa Wola i Legionovii nie będą mieć żadnego znaczenia, a przecież te drużyny grają u siebie ze słabymi drużynami i wygrają. Wniosek stąd, że w nowej I lidze nie będzie żadnej drużyny Podkarpacia a w nowej II lidze będzie Siarka, Stal Stalowa Wola i Stal Mielec. Do III ligi spadną Motor Lublin, Stal Rzeszów i Wisła Puławy.
Sytuacja w III lidze:
Resovia wygrywając wczoraj 1 : 0 z Chełmianką zapewniła sobie mistrzostwo, ale z awansem do nowej II ligi musi poczekać na baraże. Najpierw zmierzy się z Kotwica Kołobrzeg, która jest mistrzem III ligi Gdańsk-Szczecin. Jeżeli wygra ten baraż, czeka ją kolejny baraż ze zwycięzcą mistrzów III lig Wrocław – Zielona Góra/ Warszawa – Łódź. Jeżeli Resovia pokona te dwie przeszkody to awansuje. Wówczas z naszej III ligi spadnie 7 drużyn. W przeciwnym wypadku 8. Ciekawie uformowała się końcówka tabeli III ligi w odniesieniu do regulaminu rozgrywek. Reguluje on, że najwyżej notowana drużyna lubelska ze strefy spadkowej pozostaje w III lidze. A co będzie gdy na najwyższych miejscach strefy spadkowej będzie 4 lubelskie drużyny? Tak, jak to się ma obecnie? Jeżeli teraz założymy, że spada osiem drużyn z ostatnich miejsc, to obejmuje: Omegę (15), Podlasie (26), Hetman (28), Polonię (28), Stal Sanok (34), Orzeł (37), Lubliniankę (38) i Avię (46). Wyżej są: Stal Kraśnik (48), Chełmianka (49) i Karpaty (49). Jeżeli ściśle przyjmiemy literę prawa, to w III lidze pozostanie Avia, a kto w jej miejsce ma wylecieć? Stal Kraśnik, Chełmianka, a może Karpaty? A dlaczego Karpaty? Tu widać nieścisłość regulaminową lub bubel prawny. Tak, czy owak – jest problem. Nie zakładam, aby Karpaty musiały wylecieć, a wylecą do naszej IV ligi: Polonia, Stal Sanok i Orzeł.
Sytuacja w IV lidze:
Rozstrzygnęła się kwestia awansu do III ligi na rzecz Wisłoki Dębica i Wólczanki Wólka Pełkińska, która ma 10 punktów przewagi i nie powinna zaprzepaścić tej szansy. Przy założeniu, że z III ligi spadnie 3 drużyny, co pociągnie za sobą spadek aż 7 zespołów, na dole tabeli jest ścisk niesamowity. Pewne jest jedno, że Żadna drużyna nie spadnie do naszej V ligi.
Sytuacja w V lidze:
W dalszym ciągu trwa pościg Startu Pruchnik za LKS Skołoszów, a dystans ani drgnie. Myślę, że w następnej kolejce będzie rozstrzygnięcie. W Radymnie gra LKS Skołoszów a Start jedzie do silnej Grzęski. W obu tych meczach mogą paść różne wyniki i dzisiaj trudno cokolwiek wyrokować, jednak logicznie biorąc drużyna ze Skołoszowa powinna awansować, ale życie będzie mieć niezwykle ciężkie. Spadek jest tez rozstrzygnięty.
Parę lat temu pisałem o pewnym syndromie Żurawianki, który z czasem następuje cyklicznie i sinusoidalnie. Tak było w połowie lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych XX wieku i tak jest teraz. Wyjątki były jedynie w połowie lat trzydziestych XX wieku i w połowie pierwszej dekady XXI wieku. Syndrom ten można zaliczyć do pewnych objawów chorobowych klubu, który polegał na corocznym spadku do niższych klas i to z coraz gorszym skutkiem, by następnie kolejno awansować kilka stopni wyżej i tak w kółko. Ostatnio dwadzieścia lat temu spadaliśmy kolejno trzykrotnie aż do najniższej klasy rozgrywkowej odnosząc coraz gorsze wyniki. W sezonie 1992/3 spadliśmy do V ligi z dorobkiem: 30 meczy 26 pkt. i bramki 51 : 64; w sezonie 1993/4 spadliśmy do VI ligi z dorobkiem: 30 meczy 17 pkt. i bramki 32 : 69; w sezonie 1994/5 spadliśmy do Klasy A z dorobkiem: 22 meczy 8 pkt. i bramki 31 : 80; po tym sezonie niemal corocznie awansowaliśmy aż do IV ligi, w której rekordowo trwaliśmy 9 lat! W sezonie 2012/13 spadliśmy do V ligi z dorobkiem: 28 meczy 17 pkt. i bramki 26 : 73; w sezonie 2013/14 lecimy do klasy A z dotychczasowym dorobkiem: 27 meczy 12 pkt. i bramki 22 : 83! Co gorsza, każdorazowo spadek dla Żurawianki oznaczał zupełny rozpad drużyny pierwszego zespołu, a także innych zespołów i sekcji. Każdorazowo klub wpadał w głęboki kryzys, którego skutki są zawsze dramatyczne, z czego naprawdę trudno jest wyjść. Osobiście przeżyłem to kilkakrotnie i dlatego pomny historii usilnie przestrzegałem o następstwach spadku. Już teraz alarmuję, że w kolejnym sezonie może być następny spadek, jeżeli oczywiście nie weźmiemy się do solidnej pracy od podstaw i przede wszystkim od dyscypliny wewnętrznej wszystkich bez wyjątku. W przeciwnym razie za rok obudzimy się we własnym bagnie. Teraz wypada zapytać tych niedowiarków, czy wielkich optymistów. Czy nie miałem racji, że dla Żurawianki spadek zawsze graniczy z tragedią i nie skończy się na jednorazowym spadku? Gdzie są Ci, którzy tak gromko i ochoczo wyzywali mnie od najgorszych, sami przybrani szalikami klubowymi i uzbrojeni w sztandary czy flagi śpiewali że „nie opuszczą Żurawianki aż po życia kres”? Czyżby wszyscy poumierali? A może jak szczury pouciekali z tonącego okrętu?
Sytuacja w A klasie:
Awans zapewnil sobie wcześniej Motor Grochowce. Nadal nic nie wiadomo, jakie dwie drużyny podzielą los Pogoni Małkowice i Korony Olszany. Dzisiejszy mecz Fort – Grom zakończony remisem 2 : 2 niczego nie wyjaśnił, a wygrana Leśnika 3 : 2 z Wiarem Huwniki i przegrała Kaszyc u siebie z Sanem Hureczko jeszcze bardziej zagmatwały sytuację, bo do tego grona dołączyły Biało-Czerwoni. Myślę, że najbliższa kolejka również tego nie wyjaśni i musimy czekać do końca.
Sytuacja w B klasie:
W tej klasie wszystko się wyjaśniło i awans do Klasy A uzyskały zespoły LKS Ujkowice, Jawor Nehrybka i Orła Torki.
