¯URAWIANKA – LKS BATYCZE
4 : 12 (1 : 6)
Bramki:
1 : 0 – K. Bajwoluk 2’,
1 : 1 – Baran 14’,
1 : 2 – Gniatkowski 16’,
1 : 3 - Gniatkowski (k)19’,
1 : 4 – Ga³uszka 23’,
1 : 5 – Gniatkowski 27’,
1 : 6 – A. Bajwoluk (s) 35’,
1 : 7 – W³och (k) 55’,
2 : 8 – Pstr±g 67’,
3 : 8 – K. Bajwoluk 79’,
4 : 8 – A. Bajwoluk 81’,
4 : 9 – Baran 84’,
4 : 10 – Mrozek 86’,
4 : 11 – Baran 88’,
4 : 12 – Mrozek – 89’.
¯urawianka: Radziejowski – Pstr±g, Zab³ocki, Wrona, Katus – Majcher, Górniak, Kamler, A. Bajwoluk – Szmigielski, K. Bajwoluk oraz Hada³a, Stachura, Kohut, Gaw³owski.
W tak eksperymentalnej jedenastce ¯urawianka rozpoczê³a sparing. Pod koniec pierwszej po³owy do sk³adu doszed³ Hada³a, a ostatnim dochodz±cym by³ Gaw³owski, który zameldowa³ siê pod koniec meczu. Nie to jeszcze by³o przyczyn± tak sromotnej pora¿ki, ale przede wszystkim bardzo proste i kardynalne b³êdny, po których pada³y bramki. Do przerwy cztery bramki stracili¶my po przedszkolnych b³êdach tylnej formacji, w tym jedn± samobójcz± oraz z karnego po przypadkowej rêce. W drugiej po³owie po strzelonej czwartej bramce przez A. Bajwoluka równie¿ cztery bramki w samej koñcówce meczu dali¶my go¶ciom strzeliæ w zasadzie bez wysi³ku. Faktem jest, ¿e sparing ma zupe³nie inne znaczenie, inne zadanie dla dru¿yny i trenera, ni¿ mecz mistrzowski, ale trzeba wyra¼nie powiedzieæ, ¿e dru¿yna nie spisa³a siê pod ka¿dym wzglêdem, a o przyczynie tego stanu rzeczy trener zapewne po meczu z zawodnikami je omówi dosyæ szczegó³owo. Nie do mnie to nale¿y!
...