ŻURAWIANKA – LKS MIĘKISZ NOWY jun.
4 : 3 (2 : 3)
Bramki:
0 : 1 - 6',
1 : 1 - Rodzeń - 17',
1 : 2 - 21'
1 : 3 - 32',
2 : 3 - Rodzeń - 42',
3 : 3 - G. Jasiński - 64',
4 : 3 - Kozła - 85'.
Żurawianka: Radziejowski - Łuc, Kap, Szmigielski, Paradowski (46' Kuźniar), Kozła, Romaniuk (46' Ł. Piejko), Węgrzyn, G. Jasiński, Owoc, Rodzeń.
Wyniki pozostałych meczy: Łęg Łowce – Łęg Łowce 2 : 0, Strażak Sośnica - Pogórze Rokietnica 3 : 1, Hetman Laszki – pauzował.
W ciężkich warunkach atmosferycznych i z trzema zawodnikami na ławce juniorzy Żurawianki pokazali charakter i wolę walki. Właśnie dzięki walce, zaangażowaniu i determinacji pokonali solidny zespół Miększa Nowego 4 : 3. Mecz zaczęliśmy od wielu prostych błędów i bardzo szybko przegrywaliśmy 0 : 1. gdy udało się wyrównać wydawało się, że nadchodzi nasz czas. Niestety, kolejne błędy powodowały, że Miękisz bardzo szybko odzyskał prowadzenie oraz podwyższył na 3 : 1. Nasi juniorzy nie złożyli jednak broni i tuż przed przerwą najlepszy w naszych szeregach Krzysiek Rodzeń strzelił drugiego gola, dla którego były to kolejne dwa trafienia w lidze. Po przerwie trwała wyrównana walka. Oba zespoły miały okazje do zdobycia goli. Szczególnie kilkukrotnie kotłowało się na piątym metrze bramki gości, gdzie w końcu G. Jasiński dał nam wyrównanie. Na 5 minut przed końcem, zawodnik gości za wulgarne słownictwo dał nam .... rzut wolny z około 20-25 metrów, który na gola zamienił Kozła. Warto dodać, że w momencie gdy ten obrońca puścił wiązankę, jego drużyna wyprowadzała akcję już na naszej połowie boiska. Po tym golu graliśmy z jeszcze większą determinacją, choć raz w idealnej sytuacji znaleźli się goście, ale tym razem uratowała nas poprzeczka. Warto jeszcze raz podkreślić, że dziś byliśmy zupełnie innym zespołem niż w drugiej połowie w Sośnicy. Nie odpuszczaliśmy i to dało nam sukces. Za grę do końca należą się chłopakom słowa uznania. Dziś obok Rodzenia warto wyróżnić także Kuźniara i Ł. Piejkę, którzy dali dobre zmiany w przerwie. Szczególnie z dobrej strony pokazał się grający pierwszy raz w dłuższym wymiarze czasu 13-letni Łukasz Piejko.
...